Wczoraj zakupiłam nareszcie farby wodne dobrej jakości. Przysługiwała mi darmowa torba, dostępna w kilku kolorach. Poprosiłam o czerwoną, na co miły chłopak za kasą poprawił mnie: "Bordowa!".
Czuje się jak ignorantka. Wciąż muszę się wiele nauczyć...
Yesterday I finally bought a nice set of watercolours. I could get a free shopper bag, available in a few colours. I asked for a 'reddish' one, and the nice guy behind the counter was like 'Maroon!'.
I feel ignorant. Need to learn sooo much...
To moja nowa ulubiona torba.
Anyway, it's my new favourite bag.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz